Autor |
Wiadomość |
miloszp7 |
|
 |
miloszp7 |
Wysłany: Pon 23:02, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Baretki za udział otrzymują:
Tom
Samael
Axel
Panowie, ta baretka jest bardziej za inicjatywę i zaangażowanie niż za udział w imprezie jako DS Piraci. Wg naszych ustaleń minimum 4 operatorów DS Piraci, którzy pracują jako team piratów a nie zlepek kilku "nacji".
Tak czy owak, raz jeszcze szczera pochwała dla Was chłopaki. |
|
 |
Axel |
Wysłany: Nie 13:25, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Kilka zdjęć - przepraszam za jakość, od telefonu nie można wiele wymagać
 |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Nie 12:07, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Jedna strona była otaśmowana
Samael był nawigatorem (i przy okazji drużynowym strzelcem wyborowym - miał najlepszą replike w teamie) - każda ekipa dostała mapę z podziałką na kwadraty po 100 metrów kwadratowych każdy i wg tej mapy były wyznaczane zadania. Kwadraty nie były oznaczone na zasadzie mgrsa tylko jedna oś alfabetem druga liczbami dwucyfrowymi (jeżeli to się jakoś nazywa to nie wiem jak).
Ja byłem zastępcą dowódcy - coś tam podpowiadałem itd. ale generalnie to każdy był trochę dowódcą i miał własne zdanie, więc moja rola była ograniczona (rozumiecie o co chodzi chyba), poza tym szedłem na ubezpieczeniu tylnim - w dwójce z Axelem
Axel nie miał jakiejś ścisłej roli ale trzymał się szyku, przekazywał znaki dalej, dobrze pilnował swoich sektorów. Co więcej to niech sam napisze.
Poni - powrotu do zdrowia życze w takim razie |
|
 |
poni |
Wysłany: Nie 10:42, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
kilka pytań:
-panowie, jak były oznaczone strony konfliktu?
-kolejne lokacje znajdowaliście na zasadzie mgrs'a?
-jakie funkcje pełniliście z 'zlepkowych' drużynach?
kilka odpowiedzi:
-Piraci kilka razy brali udział w walkach na tym terenie, ostatnio na Świetle Księżyca (który zajął pierwsze miejsce w naszym rankingu)
-największa sztabówka, w której brali udział Piraci, zgromadzila... 440 operatorów i 3 skoty;)
tom:
-bardzo dobrze ogarnąłeś przygotowanie do imprezy; nie włączaliśmy się z milo, żeby zobaczyć, kto się zaangażuje
mój weekend:
-upływa pod znakiem opieki nad dziećmi
-to tego jest dosłownie przesrany - zaatakowała moją rodzinkę jelitówka  |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Nie 7:24, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
samael16 napisał: |
Tom, teamów było więcej na pewno niż 5. W czasie szturmu na kantynę brały udział 4 drużyny.
|
Po 3 na strone napisałem czyli 6
Cytat: |
błędem było, aby te 2 drużyny miały respa, przez co właściwie niewykonalne było ich pokonanie. |
Wg mnie to nie miały respa tylko poprostu nie mogliśmy ich wybić przez ten czas (no niestety - smutna prawda - bo myśmy respa mieli)
Ktoś rzucił, że mieli respa bo się gromadzili z czerwonymi szmatami niedaleko miejsca obrony ale to nie oznacza, że się respowali - moim zdaniem nie. Kuba mimo wszystko starał się aby zadania były wykonalne, więc wątpie w to. |
|
 |
red |
Wysłany: Sob 22:58, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
...
 |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Sob 22:18, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wyglądało to tak, że było po 3 teamy po około 10 osób na stronę i jeden gość, który siedział i kontrolował wszystko - wydawał rozkazy przez telefon.
1 zadanie: rozkaz zrobienia zasadzki - po zasadzce wycofanie się na konkretną pozycje. Okazało się, że teamy ominęły zasadzkę i trzeba się było szybko wycofać bo nas zaczęli wyprzedzać.
Potem robiliśmy szereg zadań typu atak-obrona (z respami teamowymi- respowało się min. 7 osób, 100-150 metrów od linii obrony; bądź bez respów) w różnych punktach (w tym miejscu dodam, że teren naprawdę warty uwagi- jest to miejsce po byłej jednostce wojskowej - znajdują się tam umocnienia w kilku miejscach i naprawdę jest klimat a teren jest niemały). Niektóre ataki (na umocnione pozycje) wymagały zgrania kilku drużyn z jednej strony.
Przemarsze czasem odbywały się ze szmatami czasem bez (znaczy na bojowo). Organizator oprócz spodziewanych miejsc umocnień starał się też doprowadzać do mniej spodziewanych potyczek w terenie (myśmy mieli chyba jedno takie spotkanie)
Jeżeli chodzi o nasz team to generalnie dostawaliśmy po dupie ostro raz nawet dość dobrze skoordynowany atak 10 osobowej drużyny (GSA ponoć) rozbił nas doszczętnie bez strat własnych (nas było 9 chyba???). Bolało no ale wiadomo - to zabawa.
Jeżeli miałbym do czegoś porównać to do Moderna, z tym że było to o wiele prostsze w obsłudze i w przygotowaniu, a odbywało się na większym terenie.
Dodam od siebie, że takie imprezy - choć nie mają charakteru milsimów, myślę, że mają spory potencjał i fajnie byoby pobawić się w ten sposób większą ilością osób i dłużej (kiedyś - parę lat temu odbywały się 24 godzinne manewry tego typu) |
|
 |
Axel |
Wysłany: Sob 20:56, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Tom i Samael - dzięki za wspólną imprezę, było klimatycznie.Sztabówka, to niedoceniana gra co było widać po ilości osób biorących w niej udział.Drużyna nasza stanowiła zlepek chyba 3 teamów, ale i tak dawaliśmy radę.Dowodzenie lekko chaotyczne i bez zgrania, ale i tak zadania były wykonywane poprawnie (nie licząc obrony ambony na polanie) 10 godzin daje w d...ę, ale nie wiadomo kiedy zleciał czas.
Porobiłem kilka zdjęć, póżniej je wkleję.
AXEL |
|
 |
red |
Wysłany: Sob 20:20, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
...
 |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Sob 20:14, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Impreza na plus-fajna odmiana zabawy.
Żałuję tylko, że nie mogłem chodzić w teamie Piratów (byliśmy w zbieraninie różnych gości - dowodzenie było chaotyczne lekko, no i brakowało zgrania)
Jako, że dowódctwa nie było to ja napisze: Axel i Samael + 10h do rekrutacji |
|
 |
miloszp7 |
Wysłany: Pią 22:57, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Panowie- bawcie się dobrze.
Tom- duuuuuuży + za zaangażowanie i koordynacje- wiedziałem, że można na Tobie polegać Takich Piratów nam trzeba! |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Pią 21:41, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Do wzięcia:
-kompas
-żarcie
-woda (2 litry sugeruje min.)
-coś przeciwdeszczowego (biorę dla Axela)
-długopis + kartka
-czerwona szmata
-naładowany telefon
-kulki:)
-replika
-impregnowane buty (zalecane)
-dobre nastawienie (to nie jest szczelanka niedzielna - chyba - może być monotonnie)
-ID medyczne (drukne Ci Samael)
-8 zł opłata + 15 zł na bene (w tym momencie właśnie sobie przyponiałem że muszę wyjść do bankomatu ) |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Pią 19:36, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Zgłoszenie przyjęte - lock & load Panowie  |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Pią 15:54, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Samael - drukne Ci cos na kształt ID tylko sam sobie wypelnisz. I nie zaspij przez tą impre bo będzie plama na honorze Piratów
Tak jest to zatoczka za światłami, jest dokładnie zaznaczona na mapie.
Weźcie tez może kompasy bo to bedzie łażenie po lasach - czesem na respa bedzie trzeba samemu wracać  |
|
 |